Święto Światła po raz XIV w Muzeum Energetyki
Rok 2019 w Muzeum Energetyki rozpoczął się bardzo intensywnie i atrakcyjnie, bowiem już 5 stycznia w Muzeum Energetyki odbył się wieczór kolęd i pastorałek, w wykonaniu zespołu Optima, Artystycznego Stowarzyszenia Krystyn i Grupy GROMOWŁADNI oraz samych odbiorców – uczestników koncertu.
Dzień później, 6 stycznia w Muzeum Energetyki na terenie TAURON Wytwarzanie S.A. – Oddział Elektrownia Łaziska w Łaziskach Górnych, po raz 14 odbyło się Święto Światła – wydarzenie które zapewnia gościom niespotykane wrażenia i atrakcje. Na przywitanie gości przybyłych do Muzeum zagrała orkiestra dęta Elektrowni Łaziska, pod batutą Bogusława Plichty. By nie zapomnieć o świąteczno-sylwestrowym nastroju, w krótkim koncercie zabrzmiały melodie kolędowe i standardy muzyki karnawałowej.
W zasadniczej części wydarzenia o wykorzystywaniu światła przez człowieka w jego długiej historii opowiadał Adam Wisthal, prowadząc jednocześnie praktyczną prezentację wielu rodzajów oświetlenia, co wobec oporu materii jest nie lada sztuką.
Organizowane corocznie Święto Światła jest doskonałą okazją do prześledzenia historii rozwoju oświetlenia od czasów prehistorycznych do nam współczesnych. Bez oświetlenia, o czym łatwo zapomnieć, nie byłoby cywilizacji w obecnym kształcie. Sztuczne oświetlenie wyrosło z ognia, dlatego właśnie ognia nie mogło zabraknąć na początku pokazu. Mogliśmy na własne oczy zobaczyć z jakim mozołem przy pomocy krzemienia i hubki uzyskuje się „żywy” ogień i jakimi zmyślnymi a zrazem praktycznymi rozwiązaniami rozświetlano mrok w pomieszczeniach czy na drodze. Podróż rozpoczęliśmy od ogniska a skończyliśmy na historycznych żarówkach. Po drodze mogliśmy zobaczyć „podczas pracy” pochodnię, łuczywo, lampę oliwną, świece woskowe i parafinowe, lampy łukowe, naftowe i gazowe aż wreszcie „dzisiejsze” światło elektryczne, współczesne świetlówki, lampy diodowe i energooszczędne żarówki rtęciowe. Jako urozmaicającą pokaz ciekawostkę, publiczność mogła także zobaczyć „chemiczną żarówkę”, która poza intrygującymi efektami wizualnymi z pewnością nie mogłaby oświetlać naszych domów.
Jednak punktem kulminacyjnym każdego Święta Światła w Muzeum Energetyki jest zapalenie ponad stuletniej żarówki wykonanej w Anglii w technologii T. Edisona i J. Swana.
Tę 200-watową żarówkę, o ciekawej historii, z niestosowanym od ponad stu lat żarnikiem z włókna węglowego, zapala się w Muzeum Energetyki tylko raz w roku – właśnie podczas “Święta Światła”. Drogocenną żarówkę zapalamy powoli po rozgrzaniu, które trwa kilka sekund. Świeci strugą ciepłego pomarańczowego światła – mówi Jolanta Pietryja-Smolorz, Prezes PTP Muzeum Energetyki – Nie ukrywam, że co roku mamy obawy, że kiedyś ta żarówka się już nie zapali. W związku z tym zapalamy ją rzeczywiście tylko raz w roku, a moment ten jest najbardziej wyczekiwanym punktem Święta Światła.
Żarówka nie zawiodła i w tym roku. Miała też swoje 5 minut, każdy mógł ją wtedy sfotografować. To już prawdziwa celebrytka Muzeum Energetyki w Łaziskach Górnych. Aby nie poczuła się osamotniona, kilka minut później zapalana jest największa muzealna żarówka – „Małe Słoneczko” – o gigantycznej mocy 10.000 Wat.
Końcowym akcentem Święta Światła jest tradycyjnie koncert Grupy Gromowładni wykonany na cewkach Tesli. Muzyka grana przez generowane z czterech cewek pioruny a także oprawa świetlna koncertu zawsze wywołują duże emocje i gromkie brawa.
Już tradycyjnie, po zakończeniu koncertu najaktywniejszym uczestnikom prowadzonych w Muzeum Energetyki cyklicznych zajęć p.n. Fizyczne Fascynacje, którzy zebrali co najmniej 5 pieczątek, zostały wręczone specjalne nagrody. Dla zmęczonych zimową aurą gości dostępna była strefa kawiarniana.
Wszystkich gości pożegnał wspaniały pokaz laserowy przygotowany przez wolontariusza Muzeum Energetyki Roberta Ruszela.
Wolontariuszy Muzeum cieszy duże zainteresowanie wydarzeniem, tym bardziej, że na Święto Światła przyjechali pasjonaci z całej Polski. Największą część publiczności stanowili oczywiście w mieszkańcy województwa śląskiego. Spotkania ze wspaniałymi ludźmi bardzo cieszą, a jeżeli grono przyjaciół Muzeum Energetyki się rozszerza to dowód na to, że nasza działalność i pasja jest potrzebna i trafia w zainteresowania wielu ludzi – mówi Jolanta Pietryja-Smolorz, Prezes PTP Muzeum Energetyki – W takich chwilach w naszych wolontariackich sercach czujemy satysfakcję i zastrzyk energii.
Zarząd P.T.P. Muzeum Energetyki pragnie w tym miejscu podziękować wszystkim wolontariuszom zaangażowanym w organizację kolejnej udanej edycji Święta Światła – Niech Światło będzie z Wami!
Autor: Lucjan Smolorz